|
Biblijne
życiorysy.
Postacie
dramatu planety Ziemia |
Rozdział IV Żony
jako doradczynie |
4.1
SŁUCHANIE DOBREJ RADY
4.2
ZLEKCEWAŻENIE DOBREJ RADY (Est.
6,13; Mat. 27,19)
4.3
SŁUCHANIE ZŁEJ RADY (I
Mojż. 3,6; I Mojż. 16,1.2)
4.4
BARDZO ZŁA RADA (Job
2,9.10; Mar. 6,24)
4.5
WIERNOŚĆ ZASADOM (Est.
1,9-12; I Mojż. 39,12)
4.6 DO
DALSZEGO STUDIUM: ŻONY JAKO WSPÓŁPRACOWNICZKI
|
4.1
SŁUCHANIE DOBREJ RADY
Idealny
związek między mężem i żoną jest tak pełen miłości
i intymności, iż w Biblii małżeństwo jest
symbolem więzi Chrystusa z Jego Kościołem.
Wprawdzie w Piśmie Świętym dominują mężczyźni
(często mężowie), ale kobiety (często żony) odgrywają
także bardzo ważne role. W Biblii znajdujemy krótkie
historie opisujące żony jako doradczynie swoich mężów.
ŻONY
JAKO NIEOFICJALNE DORADCZYNIE
Biblijne
biografie to głównie historie mężczyzn — młodszych
i starszych, dobrych i złych, królów i niewolników,
proroków i buntowników. Niewątpliwie istnieje
wiele przyczyn takiej sytuacji, między innymi po prostu
dlatego, że społeczeństwo w czasach biblijnych było
zdominowane przez mężczyzn. Właściwie tylko dwie księgi
Biblii są zatytułowane kobiecymi imionami. Jednak
kobiety, zarówno wtedy, jak i dzisiaj, odgrywają
bardzo ważne role w wielkim dramacie planety Ziemia,
role, które odgrywać będą aż do końca świata.
W
tym tygodniu będziemy się uczyć o żonach, które
udzielały rad — nie tylko dobrych, ale i złych
— swoim mężom, wychodząc tym samym poza swoją
zwyczajową rolę pani domu i stając się duchowymi,
politycznymi i moralnymi doradczyniami. Jakich rad
udzieliły i jak wpłynęło to na losy ich mężów?
Czy mężowie posłuchali rad swoich żon? Czego możemy
się nauczyć z tych historii?
Biografowie
dokonują analizy osób i wydarzeń, które wpłynęły
na losy bohaterów, często podkreślając duże
znaczenie krótkich spotkań czy przeżyć. Te doświadczenia
i ludzkie reakcje z nimi związane sprawiają,
że życie danego człowieka jest warte opisania. Zarówno
król Ahaszwerosz, jak i król Dawid otrzymali w swoim
czasie cenne rady od bystrych, mądrych i odważnych
kobiet — Estery i Abigail — których
historie zostały uznane za tak ważne, że znalazły
się w kanonie Pisma Świętego. Estera ryzykowała
swoją pozycję królowej aranżując wydarzenia, które
doprowadziły do tego, iż mogła udzielić królowi
rady, jaką uważała za słuszną. Natomiast mądra
rada udzielona Dawidowi przez Abigail, sprawiła, iż później
została jego żoną.
Głupi mężczyźni, mądre kobiety.
Obie te historie opowiadają o mężach, którzy nie
popisali się zbyt wielką mądrością, ale dopuścili,
by chciwość, zazdrość i gniew zdominowały ich myślenie
i postępowanie. W przeciwieństwie do nich,
obie historie ukazują także kobiety, które ciężko
pracowały i ryzykowały wiele, by odwrócić przykre
konsekwencje, które mogłyby wyniknąć z postępowania
tych mężów.
Przeczytaj
szybko dwudziesty piąty rozdział I Księgi Samuela,
aby zapoznać się z tłem historii Abigail oraz jej
postępowaniem nacechowanym taktem, przenikliwością i wrażliwością,
a także z tym, jak wiele ryzykowała, by odwrócić
skutki postępku głupiego mężczyzny. W wersecie 24
czytamy, że Abigail upadłszy do nóg Dawidowi
powiedziała: „Moja to wina, mój panie!” Jaką
zasadę widzimy w tym zdarzeniu, kiedy niewinna osoba
dobrowolnie przyjmuje na siebie występek tego, kto
zawinił?
Estera
także działała z taktem i wrażliwością,
ryzykując wiele, aby powstrzymać nieszczęście
spowodowane przez mężczyznę opanowanego gniewem i złością.
W jej przypadku stawka była znacznie większa niż w przypadku
Abigail, ponieważ dotyczyła losu całego narodu. Z powodu
swojej pychy i arogancji Haman miał zamiar zmieść
z powierzchni ziemi wszystkich Żydów.
Podobnie
jak Abigail, Estera była gotowa podjąć ryzyko, aby
udzielić dobrej rady swojemu mężowi. Musiała udać się
do króla, choć mogła to przypłacić życiem.
Jednak w końcu król wysłuchał jej rady, intryga
Hamana została udaremniona, a winni ponieśli karę.
Te
dwie historie przedstawiają wybitne kobiety, które podjęły
wielkie ryzyko, by odwrócić zagrażające zło. W obu
przypadkach dzielne kobiety działały jako pośredniczki,
czy wręcz jako wybawicielki swoich bliźnich. W jaki
sposób to, co uczyniły te kobiety, przypomina dzieło
Chrystusa dokonane dla naszego zbawienia?
|
4.2
ZLEKCEWAŻENIE DOBREJ RADY (Est.
6,13; Mat. 27,19)
Gdyby
Haman usłuchał słów swojej żony, prawdopodobnie ocaliłby
życie swoje i wielu innych ludzi. „Mądrzy zaś
jego doradcy i jego żona Zeresz powiedzieli do niego:
Jeżeli Mordochaj, wobec którego zacząłeś upadać,
jest z plemienia żydowskiego, to nie przemożesz go,
a raczej całkowicie upadniesz” (Est. 6,13).
Biorąc
pod uwagę postawę Hamana wobec Mordochaja, jak sądzisz,
dlaczego Haman nie posłuchał rady swojej żony? Dlaczego
potrafiła ona dostrzec to, czego Haman nie widział?
Czego możemy się nauczyć z zaślepienia Hamana, który
pozwolił, by emocje wzięły górę nad zdrowym rozsądkiem
i dobrą radą?
Podobnie
Piłat, gdyby poszedł za radą swojej żony, oszczędziłby
sobie mnóstwo zgryzoty i cierpienia: „Nie
wdawaj się z tym sprawiedliwym, bo dzisiaj we śnie
przez niego wiele wycierpiałam” (Mat. 27,19).
Wzmianka
o śnie żony Piłata jest szczególnie istotna, biorąc
pod uwagę spostrzeżenia innej kobiety, która słuchała
głosu Bożego. Oto jak Ellen White przedstawia nam, co żona
Piłata ujrzała we śnie: „W odpowiedzi na modlitwę
Chrystusa żonę Piłata nawiedził anioł niebieski, który
dał jej sen obrazujący Zbawiciela oraz rozmowę z Nim.
Żona Piłata nie była Żydówką, lecz gdy ujrzała we śnie
Jezusa, nie miała żadnych wątpliwości co do Jego
osobowości oraz charakteru Jego misji. Zrozumiała, że
jest On Księciem Bożym. Widziała Go stojącego przed sądem
ze związanymi rękami, traktowanego jak przestępcę.
Widziała Heroda i jego żołnierzy podczas
wykonywania ich przerażającego dzieła. Słyszała słowa
kapłanów i przywódców pełne nienawiści i obłudy,
oskarżające Go z błędnym uporem. Słyszała słowa:
»My mamy zakon, a według zakonu winien umrzeć«.
Widziała też, że ten Piłat, który poprzednio oświadczył:
»ja w nim żadnej winy nie znajduję«,
oddał Go na ubiczowanie. Słyszała wypowiedziany
przez Piłata wyrok i widziała jak wydawał
Chrystusa w ręce Jego morderców. Krzyż ustawiony
na Golgocie stał ciągle przed jej oczyma. Widziała
ziemię spowitą w ciemności i słyszała
tajemnicze słowa: »Wykonało się«. Ale jej
sen przybrał inną postać. Zobaczyła Chrystusa siedzącego
na wielkim białym obłoku, podczas gdy Ziemia obracała
się w przestrzeni, a mordercy uciekali przed
Jego chwałą” (Życie
Jezusa, s. 580).
Augustyn
powiedział kiedyś: „Grzech jest dla człowieka
tym, czym ślepota dla oka”. W tym kontekście,
jak myślisz, dlaczego Piłat nie usłuchał rady swojej
żony? Czym jego decyzja różniła się od fatalnej
decyzji Hamana? Czy to, co zaślepiło Hamana i Piłata,
tak iż nie przyjęli dobrych rad (pochodzących od samego
Pana!) może zaślepić także nas? Jakie kroki możemy
podjąć, by nie wpaść w te same pułapki, w jakie
wpadli ci dwaj mężczyźni?
|
4.3
SŁUCHANIE
ZŁEJ RADY (I
Mojż. 3,6; I Mojż. 16,1.2)
Intymność
związku między mężem i żoną nie gwarantuje, iż
każda rada żony dla męża jest dobra. Historia
pierwszego upadku ludzi nie pozostawia wątpliwości co do winy
Ewy i Adama. Podobnie Abram i Saraj zgrzeszyli,
gdy postanowili, że Hagar zostanie nałożnicą Abrama.
Nauka jest wyraźna: ci, którzy doprowadzają innych do grzechu,
sami grzeszą.
Grzechy „chodzą
seriami”. Trudno
popełnić tylko jeden grzech. Wydaje się, iż demoniczna
natura grzechu sprawia, że grzechy rzadko występują
pojedynczo. W praktyce jeden grzech najczęściej
pociąga za sobą kolejne. Upadek Ewy ilustruje tę
zasadę. Jej pierwszy błąd polegał na tym, iż
oddaliła się od męża. Następnie zatrzymała się
w pobliżu zakazanego drzewa. Potem usłuchała głosu
węża i zaczęła wątpić w zasadność Bożego
zakazu spożywania owoców z drzewa poznania dobra i zła.
W końcu, ufając własnemu rozsądkowi, sprzeciwiła
się zakazowi Bożemu i zjadła owoc. Gdy zgrzeszyła,
„podała owoc swemu mężowi, wystawiając go na straszliwą
pokusę” (Early
Writings, s. 147.148).
Kiedy
oboje upadli, jaka była ich reakcja? „Na to rzekł
Adam: Kobieta, którą mi dałeś, aby była ze mną,
dała mi z tego drzewa i jadłem. Wtedy rzekł
Pan Bóg do kobiety: Dlaczego to uczyniłaś? I odpowiedziała
kobieta: Wąż mnie zwiódł i jadłam” (I Mojż.
3,12.13). Dlaczego tak naturalne jest, iż winą za swoje
grzechy próbujemy obarczać innych?
Biblijna
historia trójkąta małżeńskiego może z powodzeniem
konkurować z intrygami ze współczesnych
telenoweli. Bogaty Abram, piękna, ale bezpłodna Saraj i egipska
niewolnica. Wyraziste postacie, intrygująca akcja,
orientalne tło, emocje i namiętności —
wszystko to pobudza wyobraźnię.
Historia
zaczęła się tysiące lat temu od jednej złej
rady: „Rzekła więc Saraj do Abrama: Oto Pan
odmówił mi potomstwa, obcuj, proszę, z niewolnicą
moją, może z niej będę miała dzieci. I usłuchał
Abram rady Saraj” (I Mojż. 16,2).
Zarówno
Ewa, jak i Saraj (a także Adam i Abram) popełnili
ten sam fatalny błąd — zaufali swoim zmysłom,
rozumowi i emocjom zamiast wyraźnemu słowu Pana.
Dlaczego ludzie tak łatwo popełniają ten błąd? Jak możemy
nauczyć się ufać Bogu pomimo tego, co podpowiadają nam
nasze zmysły, a nawet rozum?
|
4.4
BARDZO
ZŁA RADA (Job
2,9.10; Mar. 6,24)
Żona
Joba jest wspomniana tylko w dwóch wersetach. Nie
podano nawet jej imienia. Jednak świat zna ją dobrze,
przynajmniej z jednej strony, a to z powodu
słów, jakie wypowiedziała pod wpływem cierpienia:
„Czy jeszcze trwasz w swojej pobożności? Złorzecz
Bogu i umrzyj!” (Job 2,9). Ta nieszczęśliwa
kobieta została ciężko doświadczona przez los. Pamiętaj,
że straciła wszystko, co posiadała, jej dzieci zostały
zabite, a mąż, który niegdyś był
„najwybitniejszym człowiekiem spośród wszystkich
ludzi Wschodu” (Job 1,3 BT), stał się schorowanym,
marniejącym wrakiem człowieka, siedzącym na kupie
popiołu. Jej reakcja jest więc na pewno zrozumiała,
chociaż nie była właściwa.
Job
odpowiedział żonie następująco: „Mówisz, jak mówią
kobiety nierozumne. Dobre przyjmujemy od Boga, czy
nie mielibyśmy przyjmować i złego?” (Job.
2,10). Wprawdzie oboje bardzo cierpieli, jednakże czym
przede wszystkim różniły się ich reakcje? Co w jakiś
sposób spowodowało, że powstała ta różnica?
Job
najwidoczniej miał do Boga zaufanie, które jego żona,
przynajmniej na jakiś czas, utraciła, i dlatego
odrzucił jej „radę”. Wprawdzie nie mamy żadnej
innej informacji o żonie Joba, oprócz jej przykrego
zawołania, ale Job jest przedstawiony w Biblii jako
człowiek sprawiedliwy i wierny, nieustannie oddający
cześć Panu (Job 1,1-5). Niewątpliwie jego dotychczasowa
więź z Bogiem nauczyła go ufać Mu nawet w tak
trudnym czasie.
Żona
Joba wypowiedziała słowa będące spontanicznym wyrazem
jej bólu, ale żona Heroda doradzała swojemu mężowi w sposób
wyrachowany, chłodny i całkowicie zły. Z początku
Herod odrzucał intrygi Herodiady zmierzające do uśmiercenia
Jana Chrzciciela, gdyż wiedział, „że to mąż
sprawiedliwy i święty” (Mar. 6,20). Na nieszczęście
podczas wystawnego przyjęcia (Mar. 6,17-29) Herod uległ
żądaniu swej żony i kazał ściąć Jana, choć
jego sumienie mówiło mu wyraźnie, że popełnia wielką
niesprawiedliwość.
Historia
Heroda ukazuje, jak silne mogą być emocje i zmysły,
nawet kiedy muszą zmierzyć się z sumieniem i rozsądkiem.
Nic dziwnego, iż Pismo Święte tak wiele mówi o potrzebie
poddania naszych cielesnych, zmysłowych skłonności pod kontrolę.
Pomyśl o tych sferach swojego życia, w których
grozi ci popełnienie błędu w taki sposób, jak
popełnił Herod, i zastanów się, co możesz zrobić,
by uniknąć takiej głupoty?
|
4.5
WIERNOŚĆ
ZASADOM (Est.
1,9-12; I Mojż. 39,12)
Biblia
nie jest księgą, która ignoruje ludzkie wady.
Przeciwnie, przedstawia je wiernie — jeśli nie ze szczegółami,
to na pewno bez żadnej taryfy ulgowej. Pismo Święte
nie ukrywa nawet wad bohaterów wiary. Jakże miło jest
więc znajdować w Biblii przykłady ludzi, którzy
wystawieni na pokusę lubieżności, próżności i pychy,
pozostali wierni zasadom.
Tło
(przeczytaj
Est. rozdz. 1). Król Ahaszwerosz wyprawił dla swoich
dworzan hulaszczą, pijacką ucztę, trwającą siedem
dni.
Kwestia sporna.
Piękna
królowa Waszti odmówiła przybycia na ucztę, gdzie
jej urodę mieli podziwiać uczestnicy biesiady. Ta odmowa
doprowadziła do narodowego kryzysu: „Bo wieść
o postępku królowej rozejdzie się i dotrze do wszystkich
kobiet, i zaczną pogardzać swoimi mężami, i powiedzą:
Król Achaszwerosz kazał przyprowadzić królową Waszti
przed swoje oblicze, a ona nie przyszła” (w.
17).
Następstwa.
Waszti
pozostała wierna zasadom i zapłaciła za to
wielką cenę — przestała być królową.
Niewiele
wiemy o tej wyjątkowej kobiecie Waszti, która nawet
w tak zdominowanym przez mężczyzn środowisku odmówiła
wykonania królewskiego rozkazu, przynoszącego ujmę jej
skromności. W jaki sposób mogła z łatwością
w racjonalny sposób wyjaśnić swoją decyzję,
gdyby postanowiła jednak usłuchać króla?
Podobna
do historii Waszti jest historia Józefa i żony
jego pana.
Tło
(I
Mojż. rozdz. 39). „Józef zdobył jego życzliwość
i służył mu. Powołał go więc na zarządcę
domu swego i powierzył mu całe swoje mienie”
(w. 4).
Kwestia sporna.
Ponieważ
Józef „był pięknej postawy i miał piękny
wygląd” (w. 6), żona Potyfara zapałała żądzą
do przystojnego młodzieńca. „A chociaż ona
namawiała Józefa codziennie, by spał z nią i żył
z nią, nie usłuchał jej” (w. 10).
Następstwa.
Żona
Potyfara złożyła fałszywe świadectwo przeciwko Józefowi
i doprowadziła do jego uwięzienia.
W
obu przypadkach ci, którzy trwali wiernie przy zasadach,
ponieśli przykre konsekwencje. Pomyśl o ludziach,
którzy dzisiaj odmawiają pójścia na kompromis ze złem
i strasznie cierpią z tego powodu. Czego możemy
się nauczyć z ich doświadczenia?
|
4.6 DO
DALSZEGO STUDIUM: ŻONY JAKO WSPÓŁPRACOWNICZKI
Poniższe
przykłady przedstawiają mężów i żony zgodnie
działających razem. Wprawdzie w tych przypadkach w Biblii
nie czytamy wprost, jakie rady żony udzieliły mężom,
ale możemy dostrzec udział żon w podejmowaniu wspólnych
decyzji. Co w poszczególnych przypadkach mogło skłaniać
żony, by podjęły inną decyzję niż mąż?
Zjednoczeni
w złym: Achab i Izebel
I
Król. 16,31 — Achab poślubia Izebel.
I
Król. 18,4 — Izebel prześladuje proroków Bożych.
I
Król. 18,17 — Achab zarzuca Eliaszowi, iż jest
sprawcą nieszczęść w Izraelu.
I
Król. 19,1.2 — Achab opowiada Izebel o Eliaszu,
a wtedy ona przysięga odebrać Eliaszowi życie.
Zjednoczeni
w złym: Ananiasz i Safira
Dz.
5,1 — Małżonkowie sprzedają część majątku.
Dz.
5,2 — Ananiasz „za wiedzą żony zachował dla siebie
część pieniędzy, a resztę przyniósł i złożył
u stóp apostołów”.
Dz.
5,3-5 — Piotr zadaje pytania Ananiaszowi, Ananiasz
umiera.
Dz.
5,7-10 — Piotr zadaje pytania Safirze, Safira
umiera.
Zjednoczeni
w dobrym: Akwila i Pryscylla
Dz.
18,2.3 — Paweł zatrzymuje się w domu małżeństwa
zajmującego się wytwarzaniem namiotów.
Dz.
18,18 — Paweł płynie z nimi do Syrii.
Dz.
18,24-26 — Małżonkowie spotykają Apollosa.
Rzym.
16,3.4 — „Pozdrówcie Pryskę i Akwilę,
współpracowników moich w Chrystusie Jezusie, którzy
za moje życie szyi swej nadstawili, którym nie
tylko ja sam dziękuję, ale i wszystkie zbory pogańskie”.
Zjednoczeni
w dobrym: Józef i Maria
Łuk.
1,26-56 — Maria uwierzyła w niewiarygodną
wiadomość.
Mat.
1,18-25 — Józef usłuchał zdumiewającego
polecenia.
Łuk.
2,7 — Narodziny Jezusa.
PODSUMOWANIE:
Jeśli
myślisz o głoszeniu ewangelii jako o zajęciu,
które będziesz wykonywać samodzielnie, zastanów się
nad małżeństwami, o których uczyliśmy się
w tym tygodniu, i nad wpływem, jaki każde z nich
wywarło. Ich czyny wpływały na innych — ku dobremu
lub złemu — wtedy, gdy były dokonywane, a ich
postępowanie, opisane w Biblii, nadal świadczy
milionom
jej czytelników
o skutkach dobrych albo złych rad i decyzji.
|
|
|
|